Bridgit Mendler - Hurricane
-Ciekawe co Piotrek widział ?
-Olka , a my będziemy tak stać czy wejdziemy do środka , bo pogoda dzisiaj nie rozpieszcza ?
-A no tak chodźcie .
2 godziny później...
-Olka nie zgadniesz kogo widziałam całujących się przed blokiem i mam nadzieję , że zrobiłaś coś do żarcia , bo kurwa głodna jestem jak nigdy .- Natalia nie wiedziała , że mam gości , zawsze tak wchodzi , drze się od progu nie wiedząc kto jest w środku . Cała Natalia .- Oo! Gości masz , przepraszam nie wiedziałam . Takie przyzwyczajenie .
-Hej śliczna , mi to nie przeszkadza .
-Zamknij pysk Kot , bo po pierwsze za wysokie progi na te twoje kopyta , a po drugie mam chłopaka , a po trzecie nie lubię cię .
-A kto jest tym szczęściarzem ?
-Na pewno nie ty ! To ja idę do siebie nie będę wam przeszkadzać .
- Nie wygłupiaj się zostań .
-Ale ja i tak się z moim chłopakiem umówiłam , więc i tak muszę się przygotować . To ja idę wziąć prysznic . Olu ?
-Tak wybiorę ci ciuchy .
-A kocham cię . - piszcząc rzuciła mi się na szyję .
-Dobra , dobra wystarczy tej czułości idź się szoruj .
-Lecę już . - i poszła .
-Przepraszam was na chwilę , ale muszę jej ubrania naszykować , żeby Fabiankowi znowu oczy i szczęka wypadły i , żeby nie mógł nic powiedzieć przez godzinę .
-Idź córciu , idź . Pomóż jej .
-Dziękuję za wyrozumiałość . Mamuś - wstałam i chcąc nie chcąc poszłam do jej pokoju , oczywiście bałagan . Mogłaby tu posprzątać , Drzyzga tu przyjdzie to się przeżegna , albo ucieknie . Przedostałam się do jej szafy .Hm... co by jej tu wziąć . Na wszelki wypadek wzięłam jej 4 zestawy tak jak ostatnio . Po godzinie wylazła z łazienki .
-No i gdzie masz te ubrania .
-Chodź mam dla ciebie cztery zestawy tak jak ostatnio .
-I nie mogłam się zdecydować na żaden .
-Dobra cicho tu masz zestaw numer 1 , to jest zestaw numer 2 , zestaw numer 3 i zestaw numer 4 .
-Hmmm... Zabiję cię kiedyś , zobaczysz .
-Dlaczego ?
-Bo ty coraz lepiej wybierasz . Wiem!! Zostaniesz moim osobistym stylistą .
-Zależy ile będzie płacić .
-Zależy jak będzie mnie ubierać .
-Dobra wybieraj .
-Cii... Ja myślę . Niech będzie...zestaw numer... zestaw numer...3 .
-To dopiero za nie mówi .
-Dlatego to wzięłam .
-Oj ty kocico .
-Ej , ej Kota to ty masz w salonie .
-Dobra idź się ubrać . Natka czekaj chwilę .
-Tak ?
-Miałaś mi coś powiedzieć
-A no tak , bo nie zgadniesz kto się całował przed blokiem ?
-No kto taki ?
-Ola i Piotrek ?
-Kto ?!
-I to on ją , widziałam osobiście . A i Anka mówiła , że będzie ok.20 , bo musiała do Paula po coś tam jechać , bo ona jedzie na mecz Kazania z kimś tam i Paul ma jej coś dla Matta'a przekazać , ale nie wiem co , bo ona sama nie wiedziała o co chodzi , bo Łośman tak jej tłumaczył , że nic nie rozumie , tak naprawdę pewnie usłyszała , że ma Andersonowi coś przekazać i się zawiesiła znając ją to na pewno tak było . - Natalka słowotoku dostała , cała Natalka .
-Dobra Natalka nie gadaj tyle , i idź się ubierać , bo nie zdarzysz . I Drzyzga będzie musiał czekać .
-On ma imię Miętusowa , a ty tak na luzie przyjęłaś do wiadomości , że Nowakowski się całował z Aleksandrą ?
-Próbowałam udawać , że się przesłyszałam , a ty wcale tego nie powiedziałaś - poczułam jak do moich oczu napływają łzy .
-Nie płacz malutka , jak go dorwę to mu te jego długie nogi z dupy powyrywam i przyszyję drugą stroną .- przytuliła mnie , ach ta Natalka i jej teksty .
-No dobra zgadzam się .
-Z czym ?
-Z jednym i drugim .
-Aha to fajnie i teraz ja go opierdolę i powiem , że ty wiesz i będzie tu i ty go zajebiesz , co ty na to ?
-Zgadzam się i to bardzo .
Godzinę później :
-Ktoś puka ,otworzę a ty mamo jak chcesz się wykąpać to idź , a ty Maciek rób co chcesz .
-No dobra .
-Hej Piotek . - powiedziałam oschle .
-Wiem o wszystkim....
*****************************
Żyję .
Jestem .
Jestem z nową energią , a to głównie dzięki dziewczynom z tt .
Dziękuję dziewczyny .
Rusja i Brazylia z nami w grupie , wygraliśmy z nimi już w tym sezonie i możemy zrobić to jeszcze raz i to bez większego problemu , więc W GÓRĘ SERCA POLSKA MISTRZEM JEST !!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz